Biden i Trump wchodzą do...

Biden i Trump wchodzą do piekarni. W momencie wejścia Biden kradnie 3 ciastka i chowa je do kieszeni. Uśmiecha się do Trumpa i mówi:
- Widzisz, jaki jestem sprytny? Właściciel nic nie zauważył i nawet nie muszę kłamać! Bez wątpienia wygram te wybory!
Trump odpowiada:
- To nieuczciwe i typowe dla takich ludzi jak ty. Złodziejstwo i obłuda! Pokażę Ci, jak to się robi:
Trump mówi do właściciela:
- Pozwól, ze pokażę Ci sztuczkę.
Właściciel mówi:
- Tak? Jaką?
Trump:
- Czy możesz podać mi ciastko?
- Właściciel podaje ciastko.
Trump odwraca się do niego plecami i je zjada. Trump prosi o drugie ciastko. Właściciel podaje drugie. Trump znowu odwraca się plecami i zjada ciastko. Trump prosi o trzecie ciastko i znowu je zjada po kryjomu. Właściciel w końcu nie wytrzymuje i pyta:
- Ok, to co w takim razie zrobiłeś, co to za sztuczka i gdzie są ciasteczka?
Trump odpowiada z uśmiechem:
- Sprawdź kieszenie Joe Bidena.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Dyrektorx

10 listopada 2020, 09:01

na ostatnie wybory też takie były ale z clintonową

Avatar
Konto usunięte

18 czerwca 2017, 22:29

dobre :D

Avatar LOLActiv

10 października 2016, 22:28

LOL

Avatar rafal603

31 maja 2017, 13:58

@LOLActiv: LOL

Avatar Donald_Trump

21 stycznia 2017, 23:57

Takie sprytne, że aż nie wierzę, że to ja.

Avatar Wladimir_Putin

2 lutego 2017, 18:54

@Donald_Trump: ja też nie wierzę...

Avatar mikinibi

29 listopada 2016, 05:47

Trump jest nie miły. Nie zasłużył na bycie prezydentem.
#Clinton xD

Avatar baarts

23 grudnia 2016, 05:57

@mikinibi: Nie z przymiotnikami piszemy razem.

Avatar mikinibi

23 grudnia 2016, 15:24

@baarts: czegos tu nie widzisz madralo... Trump jest nie. Hilary tak. O to chodzi. madrzejszy rozumieja półgłówku.

Avatar baarts

23 grudnia 2016, 15:57

@mikinibi: Można to interpretować na różne sposoby.

Avatar mikinibi

17 sierpnia 2017, 14:05

@baarts: przeglądam właśnie moje stare komentarze. Jaki kiedyś był że mnie idiota. Btw chyba rekord łapek w dół mój 31

Avatar baarts

Edytowano - 19 lipca 2019, 10:41

@mikinibi: Możesz sobie jeszcze raz zobaczyć.

Avatar mikinibi

19 lipca 2019, 13:56

@baarts: jej, dzięki, miło czasem się z siebie pośmiać

Avatar
Konto usunięte

14 listopada 2016, 01:09

Ale z Trumpa ham xD

Avatar zdzichmorderca

9 listopada 2016, 17:14

Zajebiste

Avatar Sebzer

5 listopada 2016, 22:42

No to przypał

Avatar King_Stone_69

12 października 2016, 11:36

Drugi Tusk

Avatar baarts

13 października 2016, 01:09

Avatar krysztal2000

26 października 2016, 21:40

@baarts: Tak.

Avatar ImPeRaToR_DuDa

17 listopada 2016, 15:28

@baarts: A ty nie w dziale obrazków?

Avatar baarts

17 listopada 2016, 23:49

@ImPeRaToR_DuDa: Nie zawsze.

Avatar Krystiankr1

10 października 2016, 18:56

Oto dowód na to że Trump to większy złodziej

Avatar Arturo11

10 października 2016, 21:39

@Krystiankr1: co za zuoooo nie robi się tak

Avatar baarts

10 października 2016, 23:46

@Krystiankr1: Sprytniejszy*

Avatar baarts

23 grudnia 2016, 05:58

@Krystiankr1: On ma już wystarczająco dużo pieniędzy.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

- Cześć tato - mówi syn do ojca informatyka, wchodząc do mieszkania. - Wróciłem.
- Cześć synu. Gdzie byłeś? - mówi ojciec, nie odrywając oczu od komputera.
- W wojsku tato.

Zobacz cały dowcip

Stirlitz szedł nocą przez las. Nagle zobaczył na drzewie świecące oczy.
- Sowa - pomyślał Stirlitz.
- Sam jesteś sowa - pomyślał Bormann.

Zobacz cały dowcip

Stary profesor, laureat nagrody nobla z fizyki, jeździł po kraju i udzielał wykładów na temat swoich odkryć. Był tym znużony, bo z wykładów mało kto rozumiał cokolwiek. Mało tego, przez cały czas nikt nie zadał nawet żadnego pytania. Po latach takiego życia bardzo zaprzyjaźnił się ze swoim szoferem. Zaczął nawet zabierać go na wykłady. Czuł się jednak coraz bardziej zmęczony i wypalony. Pewnego razu szofer zaproponował:

- Po tylu latach i tylu odsłuchanych wykładach, znam każde słowo na pamięć. Zamieńmy się rolami. Ja będę udawał profesora, a Pan - szofera. Usiądzie pan wygodnie z tyłu widowni i odpocznie w trakcie wykładu. Pytań przecież i tak nikt nie zadaje.

Tak tez, zrobili. Szofer radził sobie świetnie jako mówca, a profesor odpoczywał.

Pewnego razu na jednym z wykładów, pewien arogancki student postanowił obnażyć niewiedzę profesora. Przeprowadził kilkuminutowy wywód, na temat deterministycznej interpretacji mechaniki kwantowej zakończony pytaniem. Stał z irytującym uśmieszkiem i czekał na potknięcie. Szofer, stojący na mównicy zastanowił się chwilę i odparł...
- To pytanie jest tak banalnie proste, że poproszę o odpowiedź mojego szofera, który siedzi z tyłu.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!

Zobacz cały dowcip

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip