Chciał się gościu pozbyć kota, więc wywiózł go kilka ulic dalej. Gdy wrócił do domu kot już tam był.
Wywiózł go dziesięć ulic dalej, po powrocie widzi kota w domu.
Wywiózł go jeszcze raz, krąży ulicami w prawo w lewo i tak aż na drugi koniec miasta.
Dzwoni do domu i pyta się żony:
- Jest kot?
- Jest - odpowiada żona.
- Daj go na telefon bo nie mogę trafić do domu!
Jaś idzie przez przez las i spotyka wróżkę. Ta mówi:
- Spełnię twoje dwa życzenia.
Jasiu na to:
- Widzisz to drzewo?
- Tak.
- To wbij w nie gwoździa, tak aby nikt go nie wyjął.
Potem wróżka pyta:
- A drugie życzenie?
- Teraz go wyjmij.
Skazali gościa na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym. Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści. Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg. Postanowili nic mu nie dawać. Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.
- Co jest, kurde? Czemu nie chudniesz?
- Jakoś nie mam motywacji...
Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.
Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.
Komentarze
Odśwież29 października 2016, 14:07
Kiedyś zjadłem leczo a później wymyśliłem: Leczo to w szpitalu
\______/
Odpisz
29 października 2016, 19:46
@Jasnowidz: lel
Odpisz
30 października 2016, 00:43
@Jasnowidz: a co pan tu robi?
Odpisz
12 listopada 2016, 12:33
Leczo.
Odpisz
18 listopada 2016, 20:58
@Jasnowidz: Jejowicze z obrazów ewidentnie się zgubili
Odpisz
25 listopada 2016, 16:30
@Palauball: eee.... w którą stronę do obrazków?
Odpisz
25 listopada 2016, 17:03
@Tymek590: W tysiąc sto sześćsetną
Odpisz
25 listopada 2016, 18:26
@Tymek590: *wskazuję w lewo*
Odpisz
26 listopada 2016, 13:24
@Palauball: dzienki
Odpisz
8 stycznia 2019, 19:14
@Jasnowidz: Jak inaczej nazwać wymioty?
Zwrot akcji
Odpisz
8 stycznia 2019, 19:19
@Mpawlo: Dokopałeś się tu po trzech latach
Odpisz
8 stycznia 2019, 20:02
@Jasnowidz: "losowe"
Odpisz
8 stycznia 2019, 22:55
@Mpawlo: 3 lata grzebania w losowych?
Odpisz
15 listopada 2016, 20:16
Stare, ale jare
Odpisz
12 listopada 2016, 12:55
przypomniala mi sie ta historyjka o leczu
Odpisz
13 listopada 2016, 19:29
@piotrek1125: Fabryka leczo! :D
Odpisz
5 listopada 2016, 16:16
Ale suchee... wody dajcie...
Odpisz
12 listopada 2016, 12:51
@Kivera: *daje butelkę cisowianki*
Odpisz
24 lipca 2017, 21:50
@DeMajkel: Muszynianka lepsza.
Odpisz