U weterynarza.
- Przykro mi, proszę pani, ale ten koń ma najstraszliwszy nowotwór skóry, jaki w życiu widziałem.
- To jest wielbłąd.
Mąż do żony:
- Dlaczego ty bez przerwy mówisz do mnie "mój żuczku"?
- Bo się cieszysz byle gównem...
- Moja najlepsza przyjaciółka ma 190 cm.
- Koszykarka?
- Nie, lodówka.
Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.
Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.
Komentarze
Odśwież19 stycznia 2017, 17:24
Przeczytałem "bułki z masłem" I przez kilka chwil kminiłem o co chodzi :D
Odpisz
18 grudnia 2016, 10:33
*każdej
Odpisz
16 grudnia 2016, 14:58
Ten, kto tego suchara wymyślił, miał dobry pomysł.
Odpisz
15 grudnia 2016, 21:19
uuuu
Odpisz
17 grudnia 2016, 12:33
fajny awatar :D
Odpisz
17 grudnia 2016, 14:22
@ZSRRBall: Ya
Odpisz