Podczas pogrzebu niechcący zawadzono trumną o ścianę. Ku zaskoczeniu wszystkich dał się słyszeć dochodzący z niej jęk. Szybko otworzono trumnę, gdyż okazało się, że kobieta w niej jeszcze żyje. Po tym zdarzeniu żyła jeszcze przez 10 lat. Podczas kolejnego pogrzebu słychać było tylko jej męża krzyczącego: "Uwaga na ścianę!"
Jak jest po japońsku "sedes"?
- Nasikajtu.
A po chińsku?
- Srajpantu.
Podchodzi facet do straganu z warzywami i pyta sprzedawczynią:
- Czy te warzywa są zmodyfikowane genetycznie?
Sprzedawczyni mówi:
- A dlaczego się pan pyta?
A marchewka mówi:
- Właśnie, dlaczego?
Ja: Dziś to może być w końcu "ta noc", jakieś rady?
Kolega: Pamiętaj, żeby wziąć ze sobą jakieś zabezpieczenie.
Później...
Moja randka: Wow, to było cudowne.
Mój ochroniarz: To prawda, spisaliście się na medal.
W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
Klientka w chińskiej restauracji pyta kelnerkę:
- Co pani dziś poleca? Kurczaka orientalnego czy Kaczkę w sosie słodko-kwaśnym?
- Aaa... Jeden pies.
Komentarze
Odśwież13 marca 2017, 16:58
Szkoda, że nie teściowa
Odpisz
11 marca 2017, 23:21
"otworzono" boli mnie w oczy
Odpisz
12 marca 2017, 00:35
@noszkurnawszystkozajete: Co w tym złego?
Odpisz
12 marca 2017, 00:44
@maxmaxi123: bardziej pasowałoby mi "otwarto"
Odpisz
17 marca 2017, 17:33
@noszkurnawszystkozajete: Oba poprawne, kek
Odpisz
30 czerwca 2017, 19:42
@noszkurnawszystkozajete: nie wiedziałem że ty jeszcze na jeja ._. dawno cię nie widziałem
Odpisz
1 lipca 2017, 01:04
@minszeff: żyję
chociaż wolałabym nie
Odpisz