Diabeł kazał Polakowi, Ruskowi i...

Diabeł kazał Polakowi, Ruskowi i Niemcowi przynieść coś czarnego. Polak przyniósł czekoladę, Rusek węgiel. Diabeł kazał zjeść to, co przynieśli. Polak zjadł, a Rusek płacze i się śmieje.
- Rusek, czego beczysz? - pyta diabeł.
- Bo, nie mogę zjeść węgla.
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Niemiec niesie ze sobą bandę Murzynów!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar welpa44

24 września 2017, 23:40

Bylo podobne o wodzie, szklanka wiadro i cysterna

Avatar welpa44

24 września 2017, 23:41

@welpa44: Wszyscy macie problem, wiec Tomasz! Wyzywam CIE :)

Avatar Legolas9988

28 listopada 2018, 20:08

@welpa44: było jeszcze o psie, niedźwiedziu i jeżu

Avatar Iskra20087

29 września 2017, 13:28

Biedny Niemiec kanibal

Avatar okej1

12 grudnia 2017, 12:28

@Iskra20087: Nom....

Avatar okej1

12 grudnia 2017, 12:27

Niemiec nie zje przecież ludzików!

Avatar Xrep_XD

18 października 2017, 23:25

haha

Avatar
Konto usunięte

24 września 2017, 18:16

Banda murzynów xddddddd! Bawi mnie to!

Avatar kaltoraka

25 września 2017, 11:50

hahaaa taak, zabawa

Avatar Anastasia_

9 września 2017, 22:42

Stare jak świat.Na pewno było

Avatar geralt735

9 września 2017, 23:36

@Anastasia_: Mnie i tak bawi.

Avatar MineDan

24 września 2017, 09:15

@geralt735: a ja słyszałem inne warianty tego żartu, ale tego nie.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Baca zatrudnił się w kopalni. Już pierwszego dnia miał pecha, bo wpadł do starego, zapomnianego szybu. Zbiegli się koledzy i mówią:
- Franek, jesteś tam?
- Jo.
- Nic ci się nie stało?
- Ni.
- To wyłaź stamtąd.
- Kaj nie mogę, bo jeszcze lecę...

Zobacz cały dowcip

Rosyjski ceremoniał parzenia herbaty, w przeciwieństwie do japońskiego, ogranicza się do rozpaczliwego szukania po całym mieszkaniu czystej szklanki.

Zobacz cały dowcip

Mąż wraca do domu.
- Gdzie byłeś?! - pyta groźnie żona.
- Kotku spotkałem kumpla z wojska, ... no ... i wiesz troszkę przeholowałem...
- Co? Przecież ty nigdy nie byłeś w wojsku!
- No popatrz, oszukał mnie...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Zobacz cały dowcip

Pewien Europejczyk zapytał na kanadyjskim forum, dlaczego tak niewielu Kanadyjczyków interesuje się piłką nożną. Dostał taką odpowiedź:
- Chętnie w to wejdziemy, ale z kilkoma zmianami zasad:
1) boisko jest zbyt duże, a aktywność jest tylko na małym obszarze. Należy zmniejszyć boisko,
2) jest zbyt wielu graczy, ponownie tylko niewielka liczba jest aktywna naraz. Wystarczy sześciu w drużynie,
3) będą grać intensywniej, więc konieczne będzie prawo do zmiany składu drużyn na boisku bez ograniczeń,
4) za dużo pieszczenia się, trzeba zliberalizować reguły faulowania,
5) zbyt łatwo zdobywa się gole w pojedynkach jeden na jednego z bramkarzem. Bramka powinna być mniejsza,
6) pokryć boisko lodem.

Zobacz cały dowcip