Pewnego dnia do Jasia przychodzi...

Pewnego dnia do Jasia przychodzi jego tato.
- Jasiu - mówi - myślę, że najwyższy czas, abym powiedział ci, skąd się biorą dzieci.
- Nie chcę! - woła Jasiu - Bo znowu wszystko zepsujesz!
- Jak to?
- Ano tak: jak miałem 4 lata, to mi powiedziałeś, że nie ma Świętego Mikołaja. Jak miałem 6, to pozbawiłeś mnie złudzeń, co do Zająca Wielkanocnego. Potem okazało się, że Batman nie istnieje, a całkiem niedawno powiedziałeś, że nie ma na świecie żadnego czarodzieja. A teraz co? Powiesz mi, że tak naprawdę ludzie się wcale nie pie*dolą?!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Judi556

Edytowano - 9 lutego 2018, 18:18

Jak to, zająć nie istnieje? To kto mojemu psu zamiast do gniazdka to obok budy nasrał?

Avatar BetonowyMur

11 lutego 2018, 23:14

@Judi556: Ja

Avatar Judi556

14 lutego 2018, 10:59

@BetonowyMur: o nie, posprzątaj to

Avatar BetonowyMur

14 lutego 2018, 11:29

@Judi556: Przez 3 dni zdążyło zgnic

Avatar Judi556

14 lutego 2018, 11:30

Avatar BetonowyMur

14 lutego 2018, 14:15

@Judi556: *5 dni, miłego sprzątania :3

Avatar BATQUINN

12 lutego 2018, 00:24

Ale jak to Batman nie istnieje? Przecież tu jestem D;

Avatar piXelliX

4 lutego 2018, 20:56

Chwila... Batman nie istnieje?

Avatar szapa1234

8 lutego 2018, 21:54

@piXelliX: całe życie w kłamstwie

Avatar Lukrecjata

8 lutego 2018, 14:11

teraz dowcipy są głupie. tylko te z przekleństwami są modne :|

Avatar Olisiu309

5 lutego 2018, 22:28

Byo bardzo podobne

Avatar
Konto usunięte

5 lutego 2018, 17:30

HAHAHAHA kisne no kisne HAAHAHA

Avatar Davido

18 lutego 2018, 09:44

k

Avatar Mam_Oryginalny_Nick

22 kwietnia 2018, 16:03

@Davido: Co "k"?

Avatar Davido

22 kwietnia 2018, 16:24

Avatar Mam_Oryginalny_Nick

22 kwietnia 2018, 16:26

@Davido: Zjedz je równo

Avatar Kinga356

4 lutego 2018, 22:39

No Batman nie istnieje to tylko wytwór filmu/bajki

Avatar BetonowyMur

5 lutego 2018, 14:30

@Kinga356: Jak to

Avatar
Konto usunięte

6 lutego 2018, 21:24

@Kinga356: Ale...czemu? Czemu nam to zrobiłaś?

Avatar baarts

9 lutego 2018, 10:01

@Kinga356: No batman, to wyjątek rzeczywiście.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Chciał się gościu pozbyć kota, więc wywiózł go kilka ulic dalej. Gdy wrócił do domu kot już tam był.
Wywiózł go dziesięć ulic dalej, po powrocie widzi kota w domu.
Wywiózł go jeszcze raz, krąży ulicami w prawo w lewo i tak aż na drugi koniec miasta.
Dzwoni do domu i pyta się żony:
- Jest kot?
- Jest - odpowiada żona.
- Daj go na telefon bo nie mogę trafić do domu!

Zobacz cały dowcip

Jaś idzie przez przez las i spotyka wróżkę. Ta mówi:
- Spełnię twoje dwa życzenia.
Jasiu na to:
- Widzisz to drzewo?
- Tak.
- To wbij w nie gwoździa, tak aby nikt go nie wyjął.
Potem wróżka pyta:
- A drugie życzenie?
- Teraz go wyjmij.

Zobacz cały dowcip

Skazali gościa na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym. Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści. Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg. Postanowili nic mu nie dawać. Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.
- Co jest, kurde? Czemu nie chudniesz?
- Jakoś nie mam motywacji...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.

Zobacz cały dowcip