Idzie dwóch policjantów na patrolu. Jeden zauważa na ziemi lusterko i je podnosi. Patrzy i mówi do drugiego:
- Patrz!! Moje zdjęcie!!
A ten drugi patrzy i mówi:
- No co ty gadasz, przecież to moje zdjęcie!!
No i tak się kłócą. Idą do komendanta, żeby spór rozstrzygnął. Ten bierze lusterko i mówi:
- No co wy, komendanta nie poznajecie??
Wkłada lusterko do kieszeni i idzie do domu. W domu się przebiera i kładzie przed telewizorem. Przychodzi do niego córka i mówi:
- Tato,daj mi na kino
- Poszukaj w kieszeni spodni od munduru
No to córka szuka pieniędzy i wyjmuje lusterko.Patrzy na nie i krzyczy:
- Mamo!! Tata nosi w kieszeni zdjęcie jakiejś laski. Matka podchodzi patrzy i mówi:
- To przecież jakaś stara rura!!!!
-... i zapamiętajcie, żołnierze, to działo może prowadzić okrężny ostrzał w zakresie 180 stopni!
- Ale panie sierżancie, okrąg ma 360 stopni!
- Zamknąć mordę szeregowy, mówiłem o takim małym okręgu!
Czasami czujesz, że robisz coś nie tak, a przestać nie możesz. Ciągle nalewają i nalewają...
Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?
Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP
A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa
Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
Komentarze
Odśwież25 stycznia 2018, 15:36
fajny dowcip
Odpisz
16 stycznia 2018, 18:23
Wszędzie cię widzę.
Odpisz
16 stycznia 2018, 21:21
@xKotel: kogo?
Odpisz
16 stycznia 2018, 21:27
@BetonowyMur: igera
Odpisz
20 stycznia 2018, 15:20
@xKotel: Cześć, w lodówce też? :D
Odpisz
21 stycznia 2018, 10:36
@iger3: No prawie
Odpisz
10 stycznia 2018, 19:02
Częstotliwość dowcipów na głównej jak widzę zmniejszyła się z 2/dzień na 2/tydzień
Odpisz
11 stycznia 2018, 07:16
@Davido: no teraz rzadko coś wrzucają
Odpisz
14 stycznia 2018, 13:49
@ben1794: Stanie się to samo co z tekstami
Odpisz
14 stycznia 2018, 16:28
@Davido: nie 2/tydzień tylko 1/dwa tygodnie :P
Odpisz
14 stycznia 2018, 17:55
@StudioDoge: Czekajcie, będzie to samo co z działem tekstów
Odpisz
14 stycznia 2018, 18:09
@BetonowyMur: powtarzasz się
Odpisz
14 stycznia 2018, 22:55
@Davido: No i co?
Odpisz
16 stycznia 2018, 19:12
@Davido: Patrząc na to że ten komentarz dałem gdy dowcipów nie było już od kilku dni i obecną datę, stwierdzam że 2/2 tygodnie aczkolwiek może być jeszcze rzadziej
Odpisz
18 stycznia 2018, 11:26
@BetonowyMur: Nie będzie to samo co z tekstami. Dowcipy wciąż pojawiają się nowe, a starsze cieszą się ogromną popularnością.
Odpisz
18 stycznia 2018, 11:28
@jejapl: Jednak czemuż to od tak dawna żaden dowcip nie pojawił się na głównej?
Odpisz
18 stycznia 2018, 14:06
@Davido: Krótka przerwa poświąteczna, ale teraz znowu będą się regularnie pojawiać.
Odpisz
18 stycznia 2018, 16:44
@jejapl: O kurde, jeja napisało pod wątkiem z moim komentarzem.
Odpisz
Edytowano - 18 stycznia 2018, 19:43
@jejapl: Wow, czekamy z niecierpliwością xD, i dziękuje za odpowiedź
Odpisz
19 stycznia 2018, 07:16
@BetonowyMur: Dowcipy powróciły.
Odpisz
20 stycznia 2018, 15:19
@jejapl: Cieszę się, w poczekalni trochę ich mam ;)
Odpisz