Widziałem jak pewnej kobiecie...

Widziałem jak pewnej kobiecie wypadło 20 zł. Podniosłem, pomyślałem co zrobiłby Jezus na moim miejscu i zamieniłem je na wino.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Olentyna35

7 maja 2015, 21:11

Fajne, ale widziałam lepsze

Avatar Vip_Cealena21

1 maja 2015, 21:45

haha xD

Avatar Klaudiaq

22 kwietnia 2015, 14:08

żarty o religii ;) no comment :)

Avatar
Krzakoslaw

19 października 2018, 18:26

Avatar HamsterBedrock

9 kwietnia 2015, 19:24

No normalnie Jezus 2015!

Avatar Lewek100

15 marca 2015, 18:23

To było takie suche, że aż mokre.

Avatar milnow

12 marca 2015, 20:32

Nooo... fajne... może być. Ale są lepsze...

Avatar Space

27 marca 2015, 18:41

@milnow: alkohole, nominały czy dowcipy?

Avatar milnow

27 marca 2015, 19:09

@Space: Wybacz, ale nie wiem o co ci właściwie chodzi:-[ wyjaśnij, jeśli chcesz mojej odpowiedzi.

Avatar Space

27 marca 2015, 20:10

@milnow: Wybacz, ale napisałeś w pierwszym komentarzu że coś jest lepsze. Wybacz, ale to ja nie zrozumiałem o co ci chodzi.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Jasiu siedzi w parku a przy nim kobieta w ciąży.
Jasiu nie wytrzymuje i pyta:
- A co pani tam ma?
- Dzidziusia.
- A kocha go pani?
- Oczywiście.
- To dlaczego go pani zjadła?

Zobacz cały dowcip

Co robi rycerz, gdy włamuje się do domu?

- Męczy się z zamkiem.

Zobacz cały dowcip

- Żono, możesz wreszcie zrobić coś innego na obiad niż gulasz?
- Zawsze robię coś innego, ale wciąż wychodzi gulasz.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Klientka w chińskiej restauracji pyta kelnerkę:
- Co pani dziś poleca? Kurczaka orientalnego czy Kaczkę w sosie słodko-kwaśnym?
- Aaa... Jeden pies.

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!

Zobacz cały dowcip