Ojciec: Jak było?
Pan młody: A no od razu po stosunku z przyzwyczajenia zapłaciłem jej 200zł.
Ojciec: No ale to się da wyprostować.
Syn: No tak... Tylko, że ona wydała mi 50zł.
Głosy w mojej głowie mówią mi, żebym poszedł do wojska. A na komisji wojskowej mówią mi, że z powodu głosów w mojej głowie mnie do wojska nie wezmą.
- Zapomnij wszystkiego, czego nauczyłeś się na studiach. W naszej firmie liczy się praktyka, a nie teoria.
- Ale ja nigdy nie byłem na studiach.
- A, to przykro mi, ale nie masz odpowiednich kwalifikacji, by tu pracować.
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!
Przy rodzinnym stole:
- Ania! wygrywasz mieszkanie i 20 tysięcy złoty!
- Michał, wygrałeś działkę i samochód!
- Janek wygrałeś...
- Adam, to naprawdę nie jest dobry sposób na czytanie testamentu.
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
Komentarze
Odśwież28 marca 2016, 01:27
jeden z fajniejszych żartów
Odpisz
24 lutego 2016, 12:33
Niedługo idę do okulisty i mu to powiem.
Odpisz
24 stycznia 2016, 19:22
Moja matka jest okulistką i przychodzi kiedyś facet, garniak, teczka, po rozmowie się okazało, że ma własną firmę. Bierze okulary, porządne cenowo i matka prowadzi go przed tablicę, i pyta się jaką literę pokazuje, a facet zmieszany odparł, że on słabo czyta :D ale jak widać, nie przeszkadza w posiadaniu firmy.
Odpisz
25 maja 2015, 19:58
;-)
Odpisz
20 maja 2015, 19:46
Widzi to co kret
Odpisz
14 maja 2015, 17:34
xD hahahahahaha
Odpisz
11 maja 2015, 19:27
Haha xD
Trzeba kiedyś to powiedzieć do okulisty :)
Odpisz
14 maja 2015, 10:22
nom czeba xDD
Odpisz
14 maja 2015, 10:45
@kornelia_tygrysica: Ale by było xD
Odpisz