- Czy jest tu jakiś lekarz? -...

- Czy jest tu jakiś lekarz?
- Ja jestem lekarzem. Co się dzieje?
- Nie chciałby pan poznać mojej córki?

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Fox___95

2 października 2017, 00:04

by zrobił jej lewatywe benisem

Avatar luan12

12 grudnia 2015, 22:09

głupota

Avatar Kedrio

1 listopada 2015, 20:53

Wyjaśni ktoś?

Avatar matiExtreme

11 listopada 2015, 13:33

@Kedrio: lekarze są na ogół bogaci a ona zawołała lekarza żeby się zapoznał z jej córką żeby córka też była bogata

Avatar DwaPlusCztery

10 października 2015, 12:56

ja bym nie chciał dziewczyny som głupie

Avatar MichalMac

7 lutego 2016, 08:03

Avatar niebezpieczna10

7 października 2015, 07:47

-Nie

Avatar kubason13

1 lutego 2016, 21:49

@niebezpieczna10: sam mam dziewczyne więc lajk

Avatar niebezpieczna10

2 lutego 2016, 07:52

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

- Kto Cię tak pogryzł?
- Mój pies.
- Jak to się stało?
- Wróciłem do domu trzeźwy i mnie nie poznał.

Zobacz cały dowcip

- Jaki język jest najczęściej używany przez programistów?
- Wulgarny.

Zobacz cały dowcip

Przychodzi baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamknięte. Zniecierpliwiony zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony głos:
- Tu się ni je, tu się sro!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip

- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!

Zobacz cały dowcip

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip