Wjeżdża młoda para do Grecji...

Wjeżdża młoda para do Grecji i nie wiedzą w jakim mieście są. Nagle dziewczyna zauważa tłum, więc powiedziała chłopakowi, żeby spytał się ich o miasto w którym są.
Chłopak się pyta:
- Με συγχωρείτε ποιο είδος της πόλης? (Przepraszam, co to za miasto)?
Facet odpowiada:
- Αυτή είναι η Σπάρτη! (This is Sparta)!

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar jaccku321

1 marca 2016, 15:34

Gdyby było od razu przetłumaczone, a nie po jakimś Rusku czy cuś, to było by 4. Ale tak to 1.

Avatar zartoman___13wyd

18 czerwca 2016, 20:10

@jaccku321: To nie ruski, tylko grecki.

Avatar kosodrzewina111

18 lutego 2016, 00:37

Śmieszny żart? HA! nie tym razem!

Avatar FallOutGirl

13 lutego 2016, 16:57

This is ch**owy żart.

Avatar Foxiaa

11 lutego 2016, 20:57

Δεν καταλαβαίνω το αστείο

Avatar KacperUE

8 lutego 2016, 22:22

This is Sparta

Avatar Komandor_Brytania

4 lutego 2016, 20:53

Psst, Sparta nie istnieje

Avatar kubage123

4 lutego 2016, 23:12

@Komandor_Brytania: Szkoda tylko, że istnieje

Avatar Komandor_Brytania

Edytowano - 4 lutego 2016, 23:15

@kubage123: Chyba jako ruiny ;-;
EDIT: Jednak znalazłem ._. Dziwne, byłem pewien że Sparta upadła ;-;

Avatar Ledim

17 lutego 2016, 15:25

@Komandor_Brytania: Jako państwo tak.

Avatar Miuosh

4 lutego 2016, 17:30

Emm, jak to trafiło na główną? Czyżby Amanda specjalizowała się w robótkach ręcznych? xd

Avatar kubage123

3 lutego 2016, 08:09

Co w tym śmiesznego?

Avatar Cleo255

2 lutego 2016, 16:11

Niezbyt śmieszne..........

Avatar Angel_Kubixarius

2 lutego 2016, 01:33

... i wkopał chłopaka do bezdennego dołu na środku agory, tia normalka

Avatar Angel_Kubixarius

10 lutego 2016, 01:45

@Angel_Kubixarius: pytanie za 300 pkt. : za co ten hejt ?

Avatar julkaj13

31 stycznia 2016, 21:45

nie śmieszne

Avatar czar1234

31 stycznia 2016, 17:37

HaHa! Nie...

Avatar LegendaryBartes

31 stycznia 2016, 13:13

Tak. Nie. Nie, tak. Nie wiem! Tak wiem!

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Pewien turysta zabłądził w górach, stracił już nadzieję, gdy zobaczył jakieś światła, a dalej góralską chałupę. "Jestem uratowany - zapłacę im - dadzą mi coś zjeść, napoją mnie, przenocują..." - pomyślał turysta i wszedł do środka. Patrzy na zapiecku leżą nieruchomo Bacowa i Baca.
- "Dobry wieczór, zabłądziłem, jestem głodny, chce mi się pić, zapłacę wam" - powiedział turysta.
...CISZA
- "Chciałbym coś zjeść - jestem głodny" - powtórzył.
...CISZA
Zdegustowany brakiem reakcji Bacy i Bacowej, wziął to co leżało na stole i zjadł.
- "CHCIAŁBYM SIĘ CZEGOŚ NAPIĆ" - powiedział, już zdenerwowany, turysta.
Gdy po raz kolejny odpowiedziała mu cisza - wypił co było na stole, przeleciał Bacową i wychodząc rzekł "Co za popieprzeni ludzie!".
W bacówce ciągle CISZA, gdy w pewnym momencie Bacowa nie wytrzymała i kichnęła. Baca na to: "Przegrałaś - gasisz światło"

Zobacz cały dowcip

- Zegarek, który u pana kupiłem, pół roku temu już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że jest na całe życie.
- Pan wtedy bardzo źle wyglądał...

Zobacz cały dowcip

- Jasiu, wstawaj, zaraz spóźnisz się do szkoły!
- Oj, mamo... Dzisiaj nie pójdę. Źle się czuję.
- Musisz iść, syneczku. Nie wykręcaj się. Co się znowu stało?.
- Nie chcę iść, bo dzieci się ze mnie śmieją, a nauczycielki mnie nie lubią.
- Daj spokój, Jasiu. Jesteś mądrym chłopcem. Na pewno sobie poradzisz.
- Nie, no daj spokój, mama. Podaj mi chociaż jeden ważny powód, dla którego miałbym iść dzisiaj do szkoły...
- Jesteś jej dyrektorem.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Zobacz cały dowcip

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip