Przychodzi gość do prawnika: -...

Przychodzi gość do prawnika:
- Mój sąsiad jest mi winien 5.000 baksów i nie oddaje. Mogę jakoś wysądzić od niego te pieniądze?
- Tak, ale będzie potrzebny jakiś pisemny dowód. Ma pan takowy?
- Nie, na gębę pożyczył.
- To niech pan napisze do niego wezwanie do zapłaty 10.000 baksów.
- Ale on mi jest winien tylko 5.000.
- I pewnie tak właśnie odpowie. I to będzie dowód.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar TheHunterMikiPL

27 listopada 2015, 22:44

nie pisze się 5 tysięcy baksów tylko 5 baksów

Avatar Miguelp

13 października 2016, 07:49

@TheHunterMikiPL: 5 baksow - 5 dolarow
kto sie o tyle sadzi

Avatar KochanePieski225

6 stycznia 2016, 20:06

Bylo nagrać i powiedzieć "jak nie obiecasz to nie dam." jeśli was to spotka to włączcie nagrywanie (telefon) i tak powieddzie

Avatar Nika2710

26 grudnia 2015, 18:32

To nie żart. To fakt, tak naprawdę się robi ;)

Avatar Prooamix

29 sierpnia 2015, 13:23

Sprawiedliwość lvl Salomon.

Avatar TKalina

23 grudnia 2015, 10:21

@Prooamix: nie,lvl Temida

Avatar hiacyntajanek

1 grudnia 2015, 20:47

dobre...

Avatar miami95

29 listopada 2015, 12:42

żal

Avatar niebezpieczna10

21 grudnia 2015, 11:47

@miami95: mi ciebie....

Avatar klauduniax

27 listopada 2015, 13:47

dowód

Avatar domi5

25 listopada 2015, 18:44

z tym dowodem to było dobre

Avatar Alea_a

25 listopada 2015, 16:59

Sprytny prawnik 😊

Avatar
Konto usunięte

1 września 2015, 16:12

Najlepszy prawnik na świecie :)

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Niedaleka przyszłość. Londyn. Do salonu, w którym lord Gladstone popija właśnie poranną szklaneczkę Bourbona, wchodzi służący z aktualnym wydaniem Daily Telegraph. Lord go zapytuje:
- No, co tam dzisiaj ciekawego z newsów Mortimer?
- Sir, prime minister zapowiedział, że przyjmiemy kolejną liczbę imigrantów. Ale co ciekawe już nie z Syrii, ani z Afryki.
- Szaleństwo! To kogo? Papuasów?
- Nie, Sir. To mają być imigranci z Ukrainy, Bułgarii i Rumunii.
- Skandal! Przecież oni tu przyjadą i zaczną odbierać pracę naszym Polakom!

Zobacz cały dowcip

Mężczyzna przepycha się w tłocznym miejscu:
- Przepraszam, przepraszam, mogę panią przeprosić?
- Tak
- Przepraszam...
- Nic się stało...

Zobacz cały dowcip

Jak się nazywa lisek, który robi bałagan?

- Syfilis.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Przy rodzinnym stole:
- Ania! wygrywasz mieszkanie i 20 tysięcy złoty!
- Michał, wygrałeś działkę i samochód!
- Janek wygrałeś...
- Adam, to naprawdę nie jest dobry sposób na czytanie testamentu.

Zobacz cały dowcip

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?

Zobacz cały dowcip