U psychiatry:
- Domyślam się, że nienawidzi pan swojego życia, każda chwila w domu trwa wieczność, z utęsknieniem oczekuje pan śmierci?
- Tak, dokładnie tak jest. Skąd pan wie to wszystko, doktorze?
- Cóż, widziałem pana żonę w poczekalni.
Żona kłóci się z mężem:
- Wydaję nasze pieniądze na potrzeby rodziny!
- Ale tu jest jakiś balsam, płatki kosmetyczne i butelka wina ...
- Ta rodzina potrzebuje pięknej i szczęśliwej kobiety.
Kazać żyć parlamentarzystom za minimum socjalne to pikuś.
Niech spróbują żyć w zgodzie z prawem, które uchwalają!
Kiedyś mężczyzna nie mógł być przy porodzie. Nie mógł nawet wejść na porodówkę. Stoi więc mężczyzna pod szpitalem i krzyczy do kobiety w oknie:
- Syn czy córka?
- Syn - odkrzykuje kobieta.
- A do kogo podobny?
- Nieważne! I tak nie znasz!
Klientka w chińskiej restauracji pyta kelnerkę:
- Co pani dziś poleca? Kurczaka orientalnego czy Kaczkę w sosie słodko-kwaśnym?
- Aaa... Jeden pies.
W hurtowni drewna:
- To bardzo duże zamówienie panie Noe, jak pan zamierza je opłacić?
- Proszę się nie martwić, szef zapłaci przelewem.
- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!
Komentarze
Odśwież16 maja 2017, 22:42
żart suchy jak pięty Cejrowskiego
Odpisz
16 maja 2017, 23:13
Ale-ale...
To nie było suche...
Odpisz
16 maja 2017, 23:24
mokre jak Twoje bokserki każdej nocy
Odpisz
16 maja 2017, 10:25
Głupie 64837 wymyśl o psie co jadł kota hahahaha :-D
Odpisz
16 maja 2017, 15:08
@AEK5lol: Nje
Odpisz
17 maja 2017, 16:09
@AEK5lol: co2
Odpisz
18 maja 2017, 19:38
dwutlenek węgla?
Odpisz
18 maja 2017, 19:44
@M_ateo_1: nie ku*wa r*chanie psa jak sra
Odpisz
Edytowano - 18 maja 2017, 19:52
łoooo. będę tolerancyjny. nie przeszkadzaj sobie.
Odpisz