Pewien przewodnik w Górach Skalistych w USA miał bardzo złą sławę. Gdy zabierał jakąś grupę turystów na wyprawę, zawsze ktoś ginął. W końcu zainteresowała się tym policja. W śledztwie wyszło na jaw, że ów przewodnik jest patologicznym mordercą. Sąd orzekł karę śmierci.
W dniu wykonania wyroku posadzono go na krześle elektrycznym.
Włączono prąd, ale po dziesięciu minutach okazało się, że delikwent wciąż żyje. Skazany uśmiecha się i mówi:
- Przecież wszyscy wiedzą, że jestem złym przewodnikiem.
Prostytutka do podejrzanych klientów:
- Hej, jesteście z policji?
- Skąd! Oczywiście, że nie. Co za absurdalny pomysł!
- Bo wiecie, jeśli jesteście policjantami, to musicie mi o tym powiedzieć.
- Nieprawda, nie musimy.
Sierżant pyta rekruta:
- Słyszałem, że lubicie muzykę? A co najbardziej?
- Melduję, że najbardziej lubię sygnały na posiłki!
Autobusowa wycieczka zagraniczna. Przed granicą autokar staje, panie na prawo, panowie na lewo. Potem wracają, a kierowca pyta:
- Czy nikogo Wam nie brakuje?
Cisza, autokar odjeżdża. Przed kolejną granicą do kierowcy podchodzi podchmielony pasażer:
- Panie kierowco, nie ma mojej żony.
- Przecież pytałem czy nikogo Wam nie brakuje!
- Mi jej nie brakuje, po prostu mówię, że jej nie ma.
Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.
Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?
*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.
Do apteki wchodzi blondynka i rozgląda się niepewnie. W końcu pyta aptekarza:
- Czy są testy ciążowe?
- Tak, są.
- A trudne maja pytania?
Komentarze
Odśwież4 maja 2016, 06:39
To było suche. Bardzo suche.
Odpisz
24 maja 2016, 20:26
patrz, nadal jest
Odpisz
19 października 2016, 19:46
@kubczakof: Nawet teraz jest to nadal suche.
Odpisz
20 listopada 2017, 21:54
I teraz.
Odpisz
10 sierpnia 2019, 16:15
@damian2500: I teraz
Odpisz
3 sierpnia 2020, 16:30
@korus: macie wodę do namoczenia dowcipu *podaje wiadro wody*
Odpisz
2 lipca 2021, 17:21
@kuba12369: woda przez ten czas się wysuszyła
Odpisz
16 lipca 2016, 12:50
jak prąd nie działa to powiesić gościa
Odpisz
9 maja 2016, 08:41
szybko dajcie mi słoik
Odpisz
6 maja 2016, 19:06
za**biste :>
Odpisz
5 maja 2016, 22:23
Przecież gdy skazuje się kogoś na krzesło elektryczne, żeby się nie zapalił tylko umarł od prądu polewa się go wodą prawda? Więc nawet jakby twn facet jakimś cudem nke przewodził prądu w żaden sposób to woda na jego ciele już tak.
Odpisz
6 maja 2016, 11:41
@ghostarcher: I co wtedy? Jeśli nie przewodzi prądu, to naelektryzowana woda nic mu nie zrobi.
Odpisz
Edytowano - 9 maja 2016, 08:41
@ghostarcher: izolatorem jest czyli to też nie działa
Odpisz