Przychodzi facet do baru,...

Przychodzi facet do baru, kładzie na ladę 2 stówy i każe nalewać tak długo, aż się kasa nie wyczerpie. Barman go pyta:
- Panie, co się stało?
- Właśnie się dowiedziałem, że mój syn sypia z mężczyznami!
Za 2 tygodnie sytuacja się powtarza.
- Panie, co się stało?
- Właśnie się dowiedziałem, że mój ojciec sypia z mężczyznami!
Za 2 tygodnie znowu.
- Proszę pana, czy w pana rodzinie ktoś w ogóle sypia z kobietami?
- Tak, moja żona, właśnie się o tym dowiedziałem.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar ewelkapl

12 października 2016, 23:53

Było

Avatar
Konto usunięte

15 października 2016, 10:38

@ewelkapl: A więc to robisz o północy xD

Avatar ewelkapl

Edytowano - 15 października 2016, 11:09

A więc to robisz o 10.

Avatar
Konto usunięte

15 października 2016, 11:23

@ewelkapl: xD

Avatar ewelkapl

15 października 2016, 11:30

A więc to robisz o 11:23.

Avatar patrolowy__

31 grudnia 2021, 11:49

@ewelkapl: potwierdzam

Avatar KucikukanPL

12 października 2016, 18:50

Wspułczuje

Avatar
Konto usunięte

11 października 2016, 05:15

Avatar baarts

11 października 2016, 06:39

:DDDD

Avatar monho25

11 października 2016, 15:08

@baarts: :DDDDDDDD

Avatar Dareen

11 października 2016, 21:26

@monho25: :DDDDDDDDDDDDDD

Avatar
Konto usunięte

12 października 2016, 16:13

Z grami też to robicie?

Avatar
Konto usunięte

12 października 2016, 16:26

Na gry wchodzę dosyć rzadko, ale tam nigdy nie widziałem 2 razy tej samej gry.

Avatar bartek_515_

11 października 2016, 19:00

za dusze jerzego, za dusze piotra ...

babciu lepiej hodżmy,bo nas też zadusi :)

Avatar
Konto usunięte

11 października 2016, 19:06

@bartek_515_: Co ku*wa?

Avatar bartek_515_

11 października 2016, 19:09

co? nie masz psychy

Avatar
Konto usunięte

11 października 2016, 19:32

@bartek_515_: Miau~

Avatar Dareen

11 października 2016, 21:25

@bartek_515_: Jerzego (z dużej)* Piotra* hodźmy*. A, przez uśmieszek na końcu wszystko poszło w ch*j. xD

Avatar baarts

Edytowano - 12 października 2016, 15:25

@Dareen: CHODŹMY* kurde i duszĘ

Avatar Dareen

13 października 2016, 02:20

@baarts: Duszę* z małej na kńcu.

Avatar baarts

13 października 2016, 02:29

@Dareen: Podkreśliłem.

Avatar Dareen

13 października 2016, 09:27

@baarts: Aha, ok. Mój błąd.

Avatar JTKX2

13 października 2016, 13:34

@bartek_515_: Ortografio jesteś pijana, wróć do domu

Avatar bartek_515_

11 października 2016, 19:07

?

Avatar baarts

12 października 2016, 15:26

@bartek_515_: "co? nie masz psychy"

Avatar Dareen

13 października 2016, 13:35

@baarts: OOOOOHHHHHHHHHHHHHHHHHH

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

- Córuś, idź do sklepu po kisiel.
- A dobre słowo, tatusiu?
- Internet odłączę!
- Już lecę!

Zobacz cały dowcip

- Ty, żyrafa, po cholerę ci taka długa szyja?
- Oj, zając, ty biedny kurduplu. Patrzysz na świat z poziomu tej swojej trawki i marchewki i co ty możesz wiedzieć o życiu? Ty wiesz, jaki ja mam z tej wysokości widok? Widzę dookoła na 30 km.
Co byś nie ugryzł, to zaraz masz w brzuchu i nawet nie poczujesz smaku. A ja cały czas czuję smak każdego listeczka akacji, gdy wędruje przez przełyk. A gdy w upał napiję się wody i poniosę głowę, to dłuuugo czuję, jak mi chłodzi szyję.
- No, faktycznie, fajnie masz z tą długą szyją. Ty, żyrafa, a rzygałaś kiedyś?

Zobacz cały dowcip

Spisywanie od jednego autora - plagiat.
Od dwóch - kompilacja.
Od trzech lub więcej - magisterka.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?

Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP

A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa

Zobacz cały dowcip

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip