Rosyjski uczony miał wykonać...

Rosyjski uczony miał wykonać doświadczenie na muszce.
Urwał jej jedną nogę i mówi do niej:
- Mucha idź.
Mucha poszła.
Wyrwał drugą nogę i powiedział:
- Mucha idź.
Mucha poszła.
Wtedy urwał trzecią i czwartą nogę - mucha dalej szła.
W końcu urwał piątą nogę i mówi do muchy:
- Mucha idź!
Mucha się nie rusza.
Uczony zapisuje w dzienniku: "Po urwaniu piątej nogi mucha ogłuchła".

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Pawlito9090

2 listopada 2016, 21:33

Czemu ta mucha się go słuchała?
Pie**olony władca much.

Avatar lulul

5 listopada 2016, 16:39

@Pawlito9090: włatca móch*

Avatar SansSkeleton

3 listopada 2016, 11:54

BYO

Avatar Ashley12c

3 listopada 2016, 22:25

Avatar SansSkeleton

4 listopada 2016, 15:39

@Ashley12c: zelda

Avatar BalcarKMPL

1 listopada 2016, 10:36

Piąta noga?

Avatar Batman_

2 listopada 2016, 01:37

@BalcarKMPL: Mucha ma ich sześć.

Avatar BalcarKMPL

2 listopada 2016, 14:08

@Batman_: Głupim jest.

Avatar lulul

2 listopada 2016, 01:38

Było ale z pająkiem

Avatar Turbek213

30 października 2016, 08:34

Byooo tylko że z pająkiem :/

Avatar caltinks_2

31 października 2016, 23:38

@Turbek213: potwierdzam

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

- Ej, ale jak będziemy mieć dziecko, to będziesz chciał je szczepić?
- Tak, będę chciał jeszcze pić.

Zobacz cały dowcip

Informatyk do informatyka:
- Pożycz mi 500 zł.
- Masz tu 512 dla równego rachunku.

Zobacz cały dowcip

Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali, dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Klientka w chińskiej restauracji pyta kelnerkę:
- Co pani dziś poleca? Kurczaka orientalnego czy Kaczkę w sosie słodko-kwaśnym?
- Aaa... Jeden pies.

Zobacz cały dowcip

- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.

Zobacz cały dowcip

Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!

Zobacz cały dowcip