- Kto Cię tak pogryzł?
- Mój pies.
- Jak to się stało?
- Wróciłem do domu trzeźwy i mnie nie poznał.
- Jaki język jest najczęściej używany przez programistów?
- Wulgarny.
Przychodzi baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zamknięte. Zniecierpliwiony zapytuje:
- Je tam kto?
W odpowiedzi dochodzi go zduszony głos:
- Tu się ni je, tu się sro!
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!
- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!
Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.
Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?
Komentarze
Odśwież14 listopada 2016, 10:36
Nie dziwię się, że ludzie nie rozumieją kawału. Powinno być: "usiadłbym na nie" a nie "usiadłbym na nim". Miejsce to rodzaj nijaki a nie męski.
Odpisz
9 listopada 2016, 08:39
Niezłe, muszę przyznać nawet,nawet
Odpisz
6 listopada 2016, 19:43
Wody!
Odpisz
8 listopada 2016, 00:37
*daje 2 szklanki wody*
Odpisz
13 sierpnia 2016, 20:30
Tak troche nie ogarniam
Odpisz
14 sierpnia 2016, 14:42
@McMocarz: Miejsca są często do siedzenia, a gdy ktoś opowiada o swoich niedobrych przeżyciach, to druga osoba często mówi: "Na twoim miejscu...". Oto cały sens tego żartu :-)
Odpisz
14 sierpnia 2016, 20:33
@Malki25337: Dzięki
Odpisz