Nowe dowcipy i kawały

- Jeżeli mógłbyś kochać się z fikcyjnym bohaterem, to kto by to był?
- Moja dziewczyna.

Oceń:

- Ty, czemu dzisiaj nic nie robisz? - pyta murarz swojego pomocnika.
- Ręce mi drżą po wczorajszym...
- To idź, ku*wa, piasek przesiewać!

Oceń:

Co wchodzi jednym uchem, wychodzi drugim, a mimo to zostaje w głowie?

- Kilof.

Oceń:

- Więc chcesz mi powiedzieć, że straciłem pracę, bo Trump wygrał wybory, a ja jestem czarny?!
- Panie prezydencie, już to przerabialiśmy.

- Co ty masz na sobie?! Gdzie ty się wybierasz w takim stroju?!
- Jak to gdzie? Na bal przebierańców.
- Ale przecież ta impreza jest dopiero jutro.
- Wiem, tato. Jestem żółwiem.

Oceń:

- Tato, chcę wstąpić do wojska.
- Do wojska? Oszalałeś?! Chcesz żyć w ciągłym strachu?! Chcesz, żeby jakiś psychopata nad tobą ciągle ci rozkazywał i kontrolował każdy twój ruch?!
- Nie. Właśnie dlatego chcę opuścić dom i wstąpić do wojska.

Oceń:

- Chciałem złożyć reklamację na towar zakupiony u was.
- Proszę o przedmiot reklamacji.
- Nie mam.
- Więc nie mogę rozpatrzyć pańskiego wniosku.
- Droga pani, gdyby ten bumerang wrócił, to byśmy się dziś tu nie spotkali.

Oceń:

Hitler mawiał, że lepiej być zamiataczem ulic w swoim kraju, niż władcą w cudzym.
Rzeczywiście byłoby lepiej, gdyby zamiast być władcą w Trzeciej Rzeszy, Hitler był zamiataczem ulic w Austrii.

Oceń:

Ona i On. Kilka lat w wolnym związku. Niedzielne śniadanie, strój tradycyjny, rozciągnięta piżamka i bokserki. Ona pochylona nad kubkiem kawy, On podnosi się leniwie i grzebiąc sobie w bokserkach, rzuca ospale:
- Wyjdziesz za mnie?
Ona? Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem! Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:
- Tak.
On, nie przestając miętolić bokserek:
- Ze śmieciami, bo zimno i nie chce mi się?

Oceń:

Do godzin popołudniowych prowadziła Clinton, później wszystko zaczęło się zmieniać, gdy wyborcy Trumpa skończyli pracę.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (66)

Sortuj dowcipy

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

- Córuś, idź do sklepu po kisiel.
- A dobre słowo, tatusiu?
- Internet odłączę!
- Już lecę!

Zobacz cały dowcip

- Ty, żyrafa, po cholerę ci taka długa szyja?
- Oj, zając, ty biedny kurduplu. Patrzysz na świat z poziomu tej swojej trawki i marchewki i co ty możesz wiedzieć o życiu? Ty wiesz, jaki ja mam z tej wysokości widok? Widzę dookoła na 30 km.
Co byś nie ugryzł, to zaraz masz w brzuchu i nawet nie poczujesz smaku. A ja cały czas czuję smak każdego listeczka akacji, gdy wędruje przez przełyk. A gdy w upał napiję się wody i poniosę głowę, to dłuuugo czuję, jak mi chłodzi szyję.
- No, faktycznie, fajnie masz z tą długą szyją. Ty, żyrafa, a rzygałaś kiedyś?

Zobacz cały dowcip

Spisywanie od jednego autora - plagiat.
Od dwóch - kompilacja.
Od trzech lub więcej - magisterka.

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?

Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP

A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa

Zobacz cały dowcip

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip