Dowcipy z kategorii Małysz - Najlepsze

W pubie siedzą: Schmitt, Jussilainen i Małysz.
Martin mówi: - Wiecie co, miałem kiedyś taki przypadek. Poszedłem do kina na "101 dalmatyńczyków", a na drugi dzień skoczyłem na średniej skoczni 101 metrów i wygrałem.
Na to Jussilainen:
- A ja kiedyś czytałem książkę "150 sposobów na stres". Na drugi dzień skoczyłem 150 metrów na dużej skoczni i też wygrałem!
W tym momencie Małysz zrywa się jak oparzony, biegnie do wyjścia i krzyczy:
- Trzeba odwołać zawody! Jutro skaczemy na "mamucie", a ja wczoraj przeczytałem "20 000 mil podmorskiej żeglugi"!

Żona prosi Małysza:
- Adaś, skocz na pocztę...
- Eee, za blisko - niech Schmitt skoczy!

- Dlaczego policja ściga Małysza?
- Bo zrobił największe skoki w tym roku.

Oceń:

Dwa bociany lecą obok skoczni. Nagle obok nich pojawia się Adam Małysz.
Wreszcie jeden z bocianów nie wytrzymuje i mówi do drugiego:
- Ty, patrz na niego. Lecimy już tak dziesięć minut, a on nawet się nie przywitał.

Dwie blondynki oglądają transmisję turnieju skoków. Po niezbyt udanym skoku Adama pokazują powtórkę. Jedna blondynka woła drugą:
- Chodź szybko! Skacze jeszcze raz, może teraz wyląduje dalej.
- E, co ty! Przecież od razu widać, że leci wolniej!

- Dlaczego Małysz ma na głowie kask ochronny w czasie skoków?
- Na wypadek zderzenia z balonem meteorologicznym.

- Dlaczego Małysz tak długo szybuje w powietrzu?
- Bo jego sponsorzy zastrzegli sobie w kontraktach, że ma lecieć tak długo, aż każdy przeczyta na nim wszystkie napisy reklamowe.

- Dlaczego Małyszowi przeszkadza popularność?
- Bo nawet ptaki pozdrawiają go po imieniu.

Skąd wiadomo, że Martin Schmidt jest odmiennej orientacji?
Bo przeleciał Małysza.
A dlaczego Małysza oskarżono o molestowanie?
Bo przeleciał wszystkich :)

- Czym się różni Małysz od Gołoty?
- Małysz dłużej leci niż Gołota walczy.

Nowa nauczycielka rozpoczyna swoje pierwsze zajęcia w szkole. Prosi uczniów, aby każdy przedstawił się kolejno z imienia i nazwiska. Pierwsze dziecko:
- Adam Małysz.
Drugie:
- Adam Małysz.
Trzecie:
- Adam Małysz.
Przy dziesiątym nauczycielka traci cierpliwość i biegnie ze skargą do dyrektora szkoły. Ten patrzy jej prosto w oczy i mówi podniesionym głosem.
- Niech pani im nie wierzy, to ja jestem Adam Małysz.

- Dlaczego Małyszem zajmują się trzy osoby:
trener, fizjolog i psycholog?
- Pierwszy mówi mu, jak ma skakać, drugi mówi mu, jak ma ćwiczyć, a trzeci uczy go, jak ma sobie radzić z samotnością w czasie lotów.

- Dlaczego Małysz zaraz po ślubie zabrał swoją żonę na skocznię?
- Bo musiał ją przenieść przez próg.

Oceń:

Żona żali się mężowi:
- Wcale o mnie nie mylisz! Ciągle tylko sport i sport. Nawet nie pamiętasz kiedy jest rocznica naszego ślubu.
- Ależ pamiętam, kochanie. To było tego samego dnia, gdy Małysz wygrał Turniej Czterech Skoczni.

- Czym się różni Małysz od F16?
- Małysz nie tankuje w powietrzu!

- Po co Małyszowi telefon komórkowy?
- Bo trener wysyła mu SMS-a gdzie i kiedy ma wylądować.

- Dlaczego Małysz ma kolczyk w uchu?
- To pozostałość po badaniach ornitologów, którym uciekł.

Wchodzi Małysz do baru. Barman pyta.
- Może piwo, panie Adamie?
- Nie, dziękuję, muszę już lecieć.

Oceń:

Wyróżniona gra

A może dowcipy na email?

Dodaj dowcip Poczekalnia (145)

Dowcipy w tej kategorii

Kategorie

Losowe dowcipy

Polecane dowcipy

- Naumie Aronowiczu, dlaczego jesteś taki smutny?
- Syn się żeni.
- Dlaczego się smucisz? Inni ojcowie też synów żenią. To normalne. A jakie jest imię panny młodej?
- Zbigniew.
- To faktycznie masz problem. To nie jest żydowskie imię.

Zobacz cały dowcip

Do agencji towarzyskiej przyszedł facet. Zamówił panienkę i spędził z nią fantastyczną noc. Rano idzie do szefowej uregulować należność.
- Ile się należy? - pyta.
- Nic. Był pan świetny!
- Co? Cała noc z rewelacyjną dziewczyną i nic nie płacę?
- Nic. Proszę, to jeszcze dla pana - szefowa podaje mu 200 złotych.
Faceta zamurowało. Nie dosyć, że poużywał w najlepsze, to jeszcze dostał dwie stówy. Tego samego dnia opowiedział o wszystkim koledze, wiec on też postanowił odwiedzić agencję. Też spędził fantastyczną noc z panienką, rano idzie do szefowej i pyta:
- Ile się należy?
- Nic, był pan świetny - mówi szefowa i wręcza mu 50 złotych.
- Dziękuję - mówi facet - Nie dosyć, że było fajnie, to jeszcze dostaję kasę.
- Ale wie pani, co? Mam pytanie. Dlaczego dostałem 50 złotych, a mój kolega wczoraj dostał 200?
- Wczoraj wszystko szło na satelitę, a dzisiaj tylko na kablówkę.

Zobacz cały dowcip

Do prezydenta Rosji przyszedł fryzjer. Strzyże go i zagaduje, w każdym zdaniu wymieniając słowo "Czeczenia". Putin najpierw próbuje ignorować gadanie, ale wkrótce staje się ono nieznośne. - Panie, jesteś pan z Czeczenii? Masz tam kogoś bliskiego? Coś pana wiąże z Czeczenią? - pyta zdenerwowany.
- Absolutnie nie - grzecznie odpowiada fryzjer.
- To dlaczego w kółko mówisz pan o Czeczenii?
- Bo za każdym razem, gdy wymawiam słowo "Czeczenia", włosy stają panu dęba, a to bardzo ułatwia strzyżenie...

Zobacz cały dowcip

Popularne kawały

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

- Która godzina?
- Nie wiem, podaj mi trąbkę.
*zaczyna grać*
Ktoś krzyczy: Kto gra na trąbce o drugiej w nocy?!

Zobacz cały dowcip