- Czemu płaczesz?
- Samochód mi ukradli.
- No, ale bez przesady, miałeś Multiplę.
- Tak, ale w bagażniku miałem pełno masła!
Czy góral podczas wypasu na halach może legalnie wyryćkać barana albo owcę?
- Ma prawo łowieckie.
To dziwne, że zagorzali chrześcijanie za podstawową formę antykoncepcji uznają abstynencję seksualną. Przecież zgodnie z ich wierzeniami nawet ona nie daje 100% pewności ochrony.
Andżelika po raz pierwszy pozowała nago. Wyginała się z poświęceniem i starała ze wszystkich sił, ale fotograf nie był do końca przekonany.
- Absolutnie fantastycznie, naprawdę, ale jeśli mam być szczery, to wątpię, żeby nadawało się do prawa jazdy.
Jedzie Arab na wielbłądzie przez pustynię. W trzecim dniu podróży, kiedy skończyła się woda, zorientował się, że zabłądził. Jego wierny dromader podejmuje trop i piątego dnia docierają do studni. Uradowany Arab woła:
- WODA!
Na to ze studni wyskakuje Beduin i krzyczy:
- Gdzie??
Tajskie dziewczyny mają jedną wadę. A jeśli liczyć z jajkami - to trzy.
Zmarł facet, a po kilku latach zmarła jego żona.
Gdy trafiła do nieba, zobaczyła tam swojego męża, więc podbiegła do niego krzycząc:
- Kochanie, jak ja za tobą tęskniłam!
Ten ją jednak zatrzymał, wołając:
- Spokojnie, kobieto. W umowie było "do śmierci".
Podchodzi mężczyzna do kobiety i mówi:
- Mógłbym całe życie za tobą chodzić, ponieważ jesteś bakku shan.
Kobieta uradowana wyszła wszystkim znajomym sms, w którym pisze, jak mężczyzna ją nazwał.
Po chwili czym pyta:
- Co to znaczy "bakku shan"?
- Ładna z tyłu, brzydka z przodu.
Rozmawiają dwie blondynki:
- Ty, jak się mówi: Irak czy Iran?
- A skąd mam wiedzieć? Napisz do Bralczyka.
- Aleś ty głupia! Napiszę, a on mi jak zwykle odpisze, że zasadniczo obie formy są poprawne.
- Dlaczego za czasów PRL-u milicjanci chodzili parami?
- Jeden umiał czytać, a drugi pisać.
- A dlaczego za nimi chodził tajniak?
- Pilnował tych dwóch uczonych.
Grałem sobie w piłkę w zeszłym tygodniu i sędzia podyktował faul na przeciwniku, którego, oczywiście, nie było!
Wziąłem głęboki oddech i powiedziałem do niego:
- Co byś zrobił, gdybym nazwał cię debilem?
- Dałbym ci czerwoną kartkę i zesłał cię z boiska.
- Ok. A co gdybym tylko sobie pomyślał, że jesteś debilem?
- Nic. Możesz myśleć sobie, co tylko chcesz.
- Ok. Więc myślę, że jesteś debilem.
Dwa leniwce siedzą na kamieniach. Pierwszy dzień się nie ruszają. Drugi dzień się nie ruszają. Trzeci dzień się nie ruszają. Czwarty dzień jeden ruszył głową, a drugi mówi:
- Roman, jakiś ty nerwowy!
Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!
Czym różni się upadek z ósmego piętra od upadku z parteru?
Przy upadku z ósmego piętra słychać:
Aaaaaaaaaaaaaaa ŁUP
A przy upadku z parteru:
ŁUP aaaaaaaaaaaa
Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.